11 Czerwca 1694 roku pod Hodowem, na terytorium ówczesnych ziem litewskich a obecnie Ukrainie, odbyła się walka wojsk Polskich z wojskimi tatarskimi Chanatu Krymskiego. Była to część wojny Polsko-tureckiej, która uchroniła Europę przed zalewem islamu.
Naprzeciw sobie stanęło około pięciuset zbrojnych po polskiej stronie wobec czterdziestu tysięcy zbrojnych strony tatarskiej co dawało stosunek sił około 100:1.
Wobec znaczącej przewagi liczebnej i braku szans w otwartej konfrontacji, Polacy wycofali się do wsi Hodów. Tam pancerni i husaria zeszli z koni i wykorzystali do obrony tabory, kobyliny, płoty, stoły, beczki itp. Po zmasowanym sześciogodzinnym ataku ze strony tureckiej, nie posiadając już amunicji strona turecka była zmuszona do zaprzestania ataku i powstrzymania dalszego najazdu i wycofania się do wówczas przez nich Kamieńca Podolskiego.
Kilkadziesiąt obrońców zginęło, większość obrońców odniosła rany ale skuteczna obrona Hodowa z uwagi na dysproporcję sił nazwana Polskimi Termopilami.